Beata Wąsowska, malarstwo

Codzienność to wystarczający powód, żeby powstał obraz – 'żywa natura’, 'martwa natura’. Kultura.

Płótno zbiera uderzenia jak chłopiec do bicia. Nie mogę ukarać świata, ale mogę uderzyć w codzienność pędzlem. Mogę uderzać w płótno, mogę zostawiać na nim ślad, barwne ślady mojej obecności, mojej bezradności. Ślady radości albo bólu. Łzy. Łzy bo cebule.

 

 

Jeden komentarz

Możliwość komentowania jest wyłączona.