Nieujarzmione, niepokonane, niepokorne. Kobiety jak kolory, kolory jak kobiety. Nie można ich minąć obojętnie bo przyciągają uwagę. Nie robią tego, żeby się puszyć i pawić. Robią to, bo taka jest ich natura. Chcą się bawić, potrafią się bawić i potrafią bawić. Nie zawsze jest to możliwe, ale nawet wtedy wymykają się ograniczeniom jakie nakłada na nie świat. Są życiem, są kolorowe jak dobre życie. A kiedy przestają być kolorowe, powinniśmy odebrać to jak alarm – źle się dzieje jeśli kobiety tracą kolory. O tym są moje obrazy.